co sił
  • x na końcu wyrazu
    23.11.2004
    23.11.2004
    Jaki jest zakres reguły dotyczącej spolszczania spółgłoski x do postaci ks? Są przypadki gramatyczne, w których spolszczanie imion, nazwisk itp. jest konieczne ze względów fonetycznych (miejscownik typu Niksie), choć może to rodzić wątpliwości co do oryginalnego brzmienia. Po co natomiast zapisywać x jako ks nawet wówczas, gdy nie zachodzi wymiana s do ś? Skąd wtedy wiedzieć, czy chodzi np. o G. Luksa, malarza, czy o G. Luxa, oświetleniowca – tylko z kontekstu? Czy reguła dotyczy też głosek y (w funkcji j) i v?
  • Aro i Seth
    25.05.2010
    25.05.2010
    Witam,
    chciałabym dowiedzieć się, czy imię Aro (występujące w serii Zmierzch autorstwa Stephanie Meyer), które w polskim przekładzie podlega odmianie, ale istnieją uzasadnione obiekcje co do poprawności tegoż przekładu, odmienia się? Poza tym byłabym wdzięczna za podanie prawidłowego wołacza imienia Seth. Czy jest to Secie, Seth'cie czy też brzmi jeszcze inaczej?
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
    Felicyta
  • do jasnej cholery
    5.06.2002
    5.06.2002
    Co oznacza i jaka jest etymologia przymiotnika jasna w wyrażeniu do jasnej cholery?
    Dziękuję.
  • Dokładnie!
    28.09.2001
    28.09.2001
    Szanowni Państwo,
    Irytuje mnie zwyczaj nadużywania od pewnego czasu wyrażenia dokładnie. Wydaje mi się, iż ta kalka z języka angielskiego (exactly) zubaża nasz i tak już jałowy język potoczny, a słyszy się ją wszędzie – nawet w radiu i telewizji, i to głównie z ust ludzi młodych, którzy chcą w ten sposób zaznaczyć swoją przynależność do… ano, do czego?
    Swoim dzieciom „zabroniłem” mówienia dokładnie, zalecając takie wyrażenia, jak: oczywiście, owszem, tak jest, w rzeczy samej, zgadza się, słusznie, istotnie, a nawet (to już żartem): precyzyjnie.
    Zdaję sobie sprawę, że mowa ludzka własnymi chadza drogami i nie można społeczeństwu narzucać siłą norm językowych, ale czy nie dałoby się na łamach (lub na antenie) jakiegoś publikatora wydać wojny takim prymitywizmom, jak właśnie dokładnie?
    Życzę powodzenia i radości z pracy,
    Zdzisław Halicki
  • Drakula i Oskar
    2.10.2007
    2.10.2007
    Szanowni Państwo!
    Czy Dracula to po polsku Drakula, a Oscar, nagroda filmowa, to Oskar? Innymi słowy, czy Draculę można zaliczyć do kategorii postaci mitycznych i biblijnych, których imiona mają zazwyczaj polskie odpowiedniki? Bardzo nie lubię pisowni Drakula i Oskar, bo wydaje mi się to spolszczaniem na siłę – to tak, jakby pisać snikers, koka-kola albo ford fokus.
    Pozdrawiam.
  • dziesiątoroczny

    28.02.2024
    28.02.2024

    Witam.

    Czy użycie w poniższym zdaniu słowa „dziesiątoroczny” można uznać za prawidłowe?

    „Poszedłem na dziesiątoroczny zjazd absolwentów liceum”.

    W sensie: „Poszedłem na dziesiąte doroczne spotkanie absolwentów liceum”.

    Słowo to zaczerpnąłem ze Słownika Języka Polskiego wydanego przez Maurycego Orgelbranda w Wilnie w 1861 roku: https://cutt.ly/gwX8oWC8

    Pozdrawiam, Indragor.

  • formuły powitalne
    1.11.2013
    1.11.2013
    Szanowni Państwo,
    pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
    Kreślę się z poważaniem
    — Mieszko Wandowicz

    PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy).
  • frazeologizmy, frazemy, frazy, frazesy…
    27.03.2014
    27.03.2014
    Czym się różni frazeologizm od frazemu i jak one razem mają się do kolokacji (termin znany raczej z języka angielskiego)? Czy frazeologizm to w ogóle termin poprawnie utworzony? O ile mi wiadomo, istnieją leksemy i morfemy, ale chyba nie ma leksykologizmów ani morfologizmów.
  • gdzie są Karaiby?
    8.07.2003
    8.07.2003
    Dziwna rzecz z tymi Karaibami. Nie ma takiego hasła w USJP ani w Polańskim, nie ma w Słowniku nazw własnych Jana Grzeni, starym ani nowym leksykonie PWN, nie ma w internetowych encyklopediach PWN-u i WIEM. Wszędzie są za to Karaibi (Karaibowie) jako plemię. I kiedy tak teraz sobie o tym myślę, to wymyśliłem, ze sformułowania typu perła Karaibów czy muzyka Karaibów mogą tworzyć dopełniacz od nazwy plemienia (Karaibowie), a niekoniecznie od nazwy regionu (Karaiby?). Nawet Federacja Wschodnich Karaibów, choć przyznam, że na siłę, też mogłaby obyć się bez mianownika Karaiby.
    Słowo Karaiby – z tego, co udało mi się znaleźć – występuje wewnątrz kilku haseł na stronach encyklopedii PWN oraz na stronach Wielkiej internetowej encyklopedii multimedialnej WIEM. Z kontekstów wynika, że raczej nie ma wątpliwości, że chodzi o mianownik w postaci Karaiby i że jest to określenie regionu. Tylko gdzie ten region jest i dlaczego słowa – jako samodzielnego hasła – nie ma w słownikach? Czyżby coś z nim było nie tak?
  • goryl
    1.11.2012
    1.11.2012
    Moje uszanowanie!
    Chciałbym zapytać, od kiedy synonimem ochroniarza stał się goryl i na jakiej podstawie? Czy chodzi o rozmiary i siłę tego zwierzęcia, czy też ma to jakieś inne uzasadnienie?
    Pozdrawiam serdecznie!
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego